OPOWIADANIE: POMIĘDZY WIERSZAMI

Pomiędzy wierszami  – Auć! – zajęczał z bólu.  Uderzył młotkiem w gwóźdź z tak dużą mocą, że kciuk go podtrzymujący został przygnieciony przez jego główkę, powodując pęknięcie skóry. Świeża krew spływała po opuszku palca niczym krople deszczu mknące teraz jedna za drugą po oknach jego kawiarenki. No tak, potrzebuję czegoś, co mnie postawi na nogi. Kto w … Czytaj dalej OPOWIADANIE: POMIĘDZY WIERSZAMI